-
Dzisiaj zrobiłabym to samo
Ojej, no to sobie wzięłaś na głowę kolejny obowiązek. Chce Ci się tak łazić z tym psem czy pada czy nie pada, zimno, nie zimno? Po co Ci to wszystko, za mało miałaś kłopotów? Ten pies wszystko wam zniszczy. …ale Ty wiesz, że to mnóstwo zmartwień, on zachoruje, trzeba będzie go leczyć, a w końcu zdechnie i będzie płacz… No tak, dzieci chciały psa, a Ty masz kolejny obowiązek.